Alicja Niewczas, absolwentka klasy IB w roku 2011
Studiuje elektronikę i telekomunikację na University of Sheffield w Anglii.
Dodatkową zaletą nauki w klasie z maturą międzynarodową w Słowackim było dla mnie to, że już w pierwszej klasie zrezygnowałam z pobierania dodatkowych lekcji języków. W zależności od poziomu, 4 lub 6 godzin języka tygodniowo to wystarczająco, by rozwijać swoje umiejętności. Co więcej, możliwość nauki języka angielskiego na poziomie Proficiency w publicznym licem to rzadkość i ogromny przywilej.
IB dało mi także szersze spojrzenie na świat. Przebywałam z ludźmi z różnych środowisk, którzy na program matury międzynarodowej zdecydowali się z różnych powodów, lecz wszystkich łączyła chęć zrobienia czegoś ponad przeciętność. Wszyscy mieli wysokie aspiracje, pomysł na siebie i chęć obcowania z innymi kulturami, co stanowiło dla mnie niezwykłą motywację do nauki i dalszego rozwoju. Głównie to dodało mi odwagi, by wyjechać na studia za granicę.
Lekcje w IB odbywają się w małych grupach i panuje dość kameralna atmosfera (nie mylić z brakiem dyscypliny), dzięki czemu każdy zostaje wysłuchany i ma prawo głosu. Nauczyciele zawsze zachęcają do wyrażania własnych opinii i w czasie grupowych debat na przykład na lekcjach angielskiego czy niemieckiego każdy ma sposobność - a czasem wręcz obowiązek zaprezentowania swojego stanowiska w danej sprawie, przez co wszyscy aktywnie biorą udział w zajęciach. To kolejna zaleta IB: uczy myślenia, samodzielności i tego, że najlepszym sposobem na osiągnięcie dobrych wyników jest po prostu uczciwa praca i zaangażowanie. IB to ogrom ciężkiej pracy i wiele wyrzeczeń, ale także satysfakcja po zdaniu matury i, co najważniejsze, pod wieloma względami łatwiejszy start na studiach – zarówno w Polsce, jak i za granicą. Ja ani trochę nie żałuję swojej decyzji o podejściu do matury międzynarodowej i każdemu, kto nadal się waha, szczerze polecam podjęcie tego wyzwania.
Maria Rita FOTI, absolwentka klasy IB w roku 2013
Studiuje kulturoznawstwo dalekowschodnie na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W latach 2010 - 2013 miałam przyjemność brać udział w programie matury międzynarodowej IB. Trudno zwięźle ująć w słowa wszystko, co stamtąd wyniosłam. Bez wątpienia jest to ogromna inwestycja w przyszłość. W programie IB najlepiej sprawdzają się pasjonaci - osoby ambitne, sumienne i cierpliwe bez trudu poradzą sobie z obowiązkami. Z własnego doświadczenia widzę, że realizacja dostarczanych przez program wyzwań utrwala świadomość własnego potencjału i zachęca do dalszego rozwoju. Zajęcia z Teorii Wiedzy i CAS szczególnie wzbogacają wachlarz pozytywnych cech charakteru gdyż uczą m.in. krytycznego myślenia, kreatywności czy empatii. Przyswajanie zagadnień historycznych czy geograficznych pozostawia czujne spojrzenie na problemy globalne. Jako absolwentka mogę spokojnie powiedzieć, że w maju czułam się dobrze przygotowana nie tylko do matury, ale i dorosłego życia. Panująca w szkole pozytywna atmosfera i przyjacielskie relacje z nauczycielami pozostawiły we mnie miłe wspomnienie, do którego na pewno jeszcze wiele razy wrócę.